Skip to main content

Torbiszon kraciasty

Dałam radę! Dziękuję za trzymanie kciuków, wena resztkami sił mnie wspomagała i uszyłam torbę dla siebie.
Podoba mi się chyba jeszcze bardziej niż ta gitarowa, bo jest moja i w moich kolorach!


Uszyta ze szkockiego tartanu, który dostałam rok temu i skórzanych resztek. Długo szukałam czegoś, co by się dobrze komponowało z tartanem, ciężko było aż w ostatnim porywie wygrzebałam skórzane ścinki i to okazał się strzał w dziesiątkę. Wystarczyło na wkomponowanie w klapę i w pasek.


W środku bawełniana podszewka  z obowiązkowymi kieszonkami na dwa telefony i długopis plus po drugiej stronie wpuszczana kieszonka na zamek. Torba jest zapinana na magnes, na szczęście zapięcia magnetyczne kupiłam dawno i czekają na użycie, reszta znowu z tego, co było pod ręką :)


Na tym zakończę torebkową wenę, torby nie są trudne ale jakoś mnie nie wciągnęły. Wracam do gwiazd :)

Comments

  1. Świetnie wyszło Ci to zestawienie kolorystyczne! fajny pomysł z wmontowaniem tych skórzanych kawałków...
    a mnie właśnie ostatnio wzięło na torebki i już kilka mam skrojonych ;) tylko czasu brak, żeby uszyć...

    ReplyDelete
  2. Bardzo ładna torba i świetna kratka, super kolorki. Każdy ma jakiegoś konika, widocznie u Ciebie to nie torby:)

    ReplyDelete
  3. Z tą torbą trafiłaś ,jest naprawdę ciekawa,

    ReplyDelete
  4. Fantastyczna torba!

    ReplyDelete
  5. OOO, fajowa, takie sa najwygodniejsze ;)))

    ReplyDelete
  6. Fantastyczna ta Twoja torba, sama chętnie bym coś pokombinowała dla siebie...ale one mnie przerażają :P tym wiekszy szacun za Twojego torbiszona :D:D

    ReplyDelete
  7. Wielbię wszystkie Twoje wytwory. Torba jest wystrzałowa, świetnie połączyłaś te materiały!

    ReplyDelete

Post a Comment

Dobre słowo motywuje :)

Popular posts from this blog

Patchworkowa Piłka (2) - Tutorial / Patchwork Ball - Tutorial

Christmas Caroling RAL 2017 Live!/ Świąteczne Kolędowanie RAL 2017 - Już jest!

My Happy Place Row Along 2018