Jakiś czas temu zielono fioletowe połączenia były modne - nie wiem jak jest teraz ale ta narzuta była w planach już od 3 lat. Pierwsze powstały bloki geometryczne - w ramach zabawy na forum szyjemy po godzinach, ale uszyłam tylko 4 i wyjechałam na Maltę. Potem wymyśliłam, że doszyję do nich 4 bloki w wersji Paper Piecing i stwierdziłam, że powstanie z tego narzuta. Ostatni blok PP powstał już w Szkocji a całość nareszcie doczekała się pozszywania i wypikowania. Narzuta nie ma jeszcze swojego właściciela bo była szyta bez konkretnego celu. Tu tył Pikowanie po blokach PP sprawiło mi trochę trudności i pomimo dobrych nici maszyna nie chciała współpracować. Przy okazji doskonalenie sztuki pikowania doceniłam nici Gutermann Mara 80 - szpulki są małe ale wydajne i tanie, jedna szpulka 800 m wystarczyła mi na wypikowanie całej tej narzuty. Kupiłam je w Szmatce Łatce, zresztą tkaninę na brzegi też kupiłam w Polsce tym razem w B-craft (na kolejnej niesamowitej wyprzedaży) - gdy mam ko...