Skip to main content

Posts

Showing posts from January, 2019

Dawno nie było naparstków

Ten zestaw to prezent od mojej Mamy. Naparstki wyszperane na pchlim targu w Niemczech, większość raczej z Niemiec a jeden z Majorki. Dostałam je już dwa miesiące temu ale tak wyszło że dopiero teraz zrobiłam im zdjęcia i ustawiłam na półce (na której już dawno brak miejsca na nowe okazy).

Podsumowanie akcji Uszyj workoplecak dla dzieci w Afryce

Czas na podsumowanie akcji Uszyj workoplecak dla Afryki. Pomysł z początkowych 70 workoplecaków dla placówki w Tanzanii gdzie jest s.Wioletta Pitura rozrósł się ogromnie i rozszerzył na dwa inne miejsca w Tanzanii- s. Dominika Bańcerek , misję w Kamerunie- s. Alicja Romana Adamska i s. Nazariusza Zuczek, w Kenii, w Brazylii-  s.Natana Świerad, w Zambii i w Nepalu. Do tych miejsc dotarło dotychczas łącznie 737 workoplecaków i mnóstwo dodatkowych rzeczy: od kredek, kolorowanek, przez ubrania, bieliznę, szczoteczki do zębów. Ale to nie wszystko! Na kilka przesyłek jeszcze czekamy na potwierdzenie dotarcia. 111 workoplecaków w Tanzanii (ze wspólnego szycia zorganizowanego przez B.M. Kabat czeka na oclenie). 100 workoplecaków do Nepalu od Celiny i Marysi niedługo wyrusza w drogę. A 250 małych woreczków na zestaw do mycia zębów jest już w drodze do Kamerunu (również od Celiny i Marysi). Więc łączna liczba powinna przekroczyć 1000 ! Niesamowite! To wszystko dzięki zaangażowaniu wiel

Star Wars

Kupiłam ten materiał kilka miesięcy temu z myślą o uszyciu nowej narzuty dla mojego najstarszego syna, ale jakoś plany się zmieniły i zaproponowałam mu, że możemy uszyć razem spodnie piżamowe. Czekał na to dwa miesiące, czasem podpytując kiedy je uszyjemy i nareszcie znaleźliśmy wolny czas. Większość prac nad swoją parą najstarszy z chłopaków wykonał sam! Ja doszłam tylko jerseyowy ściągacz i gumę i uszyłam z ogromną pomocą średniego syna drugą parę tym razem dla niego! A ze skrawków zrobiłam woreczek na szklane kulki chłopaków Spodnie piżamowe to pierwszy z moich zrealizowanych planów szyciowych na ten rok. Do zobaczenia!

Pierwszy post w roku

Miał to być ostatni post w roku, ale pisanie mi się przeciągnęło i wyszedł z niego pierwszy. Pokażę Wam kilka różności a pierwszy jest prezent, który uszył mój najstarszy Syn dla Dziadka. Zaplanował to jako obrusik/serwetę, ale jak znam Dziadka to trafi na ścianę w ramce jako obraz. Na szczęście całe szycie zrobiliśmy na początku listopada, ja doszywałam lamówkę, a reszta procesu od samego początku to dzieło 9 latka. W grudniu mozolnie wyszyłam imiona, wysłaliśmy i wzruszyliśmy Dziadka świątecznie. Tuż przed Świętami zrobiłam z Córką takiego aniołka z włóczki z inspiracji ze strony  Catholic Icing I moja szyciowa "terapia" czyli co obecnie robię (nie licząc mnóstwa spodni do załatania i rzeczy do pozszywania)  Ręczne szycie EPP świątecznej poduszki na kolejne święta. Najlepsze życzenia dla Was na Nowy 2019 Rok! Niech Nam wszystkim sprzyja!