Ostatnio trochę przewrotnie przestałam szyć patchworki, quilty a skupiłam się na ubraniach. O szyciu ubrań marzyłam od lat ale nie miałam odwagi na poważnie się tym zająć. Teraz nadrabiam, uczę się mnóstwa rzeczy z tym związanych i strasznie się tym cieszę! Kilka dni temu uszyłam dla Męża koszulę. Nie byle jaką bo tylko ze stójką,bez kołnierzyka. Uszyłam ją w tajemnicy jako niespodziankę. Na początku mój Mąż uwierzył że to koszula ze sklepu :) Szyło się całkiem przyjemnie bo mam już przynajmniej jednorazowe doświadczenie szycia rękawów i stójki. Kupuję głównie anglojęzyczne wzory z instrukcjami więc wiedzy przyswajam mnóstwo. Na wykroje z gazet pewnie jeszcze zbyty mało umiem i szczerze te wykroje drukowane, sklejane, czytelne i z podpowiedziami na teraz są dla mnie idealne! Wykrój na koszulę też również ma instrukcję ale nieco uproszczoną jest do znalezienia tu: Jensen Shirt pattern / Wardrobe by Me To teraz trochę niechronologicznie. Przed męską koszul...