Skip to main content

Posts

Showing posts from May, 2013

Spodenki z patchworkowym akcentem

Ostatnio na tapecie męskie spodnie. Pierwsze uszyły się krótkie spodenki. Jako że raczej nie szyję ubrań powstały tą samą metodą i według tego samego sprawdzonego kroju, co zeszłoroczne mężowskie dżinsy . Materiałów mam jeszcze na kilka par spodni, ale nie wiem na ile wystarczy mi zapału. przód Przy okazji przypomniałam sobie wszystkie niuanse szycia spodni, kieszenie, zamek i że to na szczęście nie takie straszne jak wygląda. Za materiał tradycyjnie dziękuję Dorocie , która zaopatrzyła mnie na wiele par spodni! tył Jak usłyszałam, uszyj mi kieszonkę z boku i to na dodatek kieszonkę z klapką rzuciłam niezbyt przyjazne "zrób se sam, mi się nie chce", ale ostatecznie zrobiłam kieszonkę i dodałam patchworkowy akcent licząc, że nie będę musiała tego odpruwać, bo się nie spodoba :) Wykorzystałam fragment brzegu fabrycznego z patchworkowych tkanin (jak kto woli z selvages) - po przyszyciu rzepu stwierdziłam, że brzydko wyglądają szwy na klapce i trzeba je jakoś zakryć....

Diamentowe poduszki

Wykorzystałam nareszcie inną matrycę z mojej maszynki GO! Baby . Do tej pory wycinałam tylko heksagony. Tym razem wybrałam diamenty by uszyć poduszki. Na swoje lepsze czasy poczeka jeszcze Apple Core. Diamenty we fioletach bardzo mi się podobają. Podczas szycia poduch wymyśliłam sposób na oszczędzenie tkanin przy szyciu diamentów, pokażę Wam jaki :) Pozszywałam diamenty w pasy, potem pasy ze sobą - jest to wymagające, bo trzeba pilnować żeby rogi się ładnie schodziły i na początku używałam do tego szpilek. Jednak diementy to nie "zwykłe" kwadraty. Gdy już miałam długi pas diamentów taki jak na zdjęciu poniżej zszyłam przeciwległe końce ze sobą tak jak inne pasy, zaznaczyłam to czerwoną linią na prawej i lewej stronie Tak powstaje tunel Na moje szczęście tunel, który powstał z diamentowych bloków był na tyle szeroki, że mogłam założyć go na matę do cięcia tkanin. Po założeniu na matę rozcięłam tunel i znowu uzyskałam pas z diamentów, ale tym raz...

Ptasi zestaw

Moje ostatnie szycie- narzuta malutka, ok. 170x90 cm i poduszeczki 30x30 cm. Wzór na blok wzięłam z ulubionego Quiltmaker's 100 Blocks, vol. 5 i do granatów wybrałam ptasie tkaniny od Robina . Pomyłka przy cięciu tkanin na samym początku wprawiła mnie w słaby nastrój ale nie ma to jak przeorganizować projekt :) Efekt końcowy mi się podoba, wyszły ptaszki "w złocie". Trochę spowalniam szycie i mało rzeczy mam w planach, przedwakacyjne rozleniwienie mi się udzieliło. Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuje za wszystkie komentarze, które zostawiacie! Ula