Skip to main content

Spodenki z patchworkowym akcentem

Ostatnio na tapecie męskie spodnie. Pierwsze uszyły się krótkie spodenki. Jako że raczej nie szyję ubrań powstały tą samą metodą i według tego samego sprawdzonego kroju, co zeszłoroczne mężowskie dżinsy. Materiałów mam jeszcze na kilka par spodni, ale nie wiem na ile wystarczy mi zapału.

przód
Przy okazji przypomniałam sobie wszystkie niuanse szycia spodni, kieszenie, zamek i że to na szczęście nie takie straszne jak wygląda. Za materiał tradycyjnie dziękuję Dorocie, która zaopatrzyła mnie na wiele par spodni!

tył
Jak usłyszałam, uszyj mi kieszonkę z boku i to na dodatek kieszonkę z klapką rzuciłam niezbyt przyjazne "zrób se sam, mi się nie chce", ale ostatecznie zrobiłam kieszonkę i dodałam patchworkowy akcent licząc, że nie będę musiała tego odpruwać, bo się nie spodoba :) Wykorzystałam fragment brzegu fabrycznego z patchworkowych tkanin (jak kto woli z selvages) - po przyszyciu rzepu stwierdziłam, że brzydko wyglądają szwy na klapce i trzeba je jakoś zakryć. Z wielka radością przyjęłam werdykt, że wygląda to super, więc spodnie ukończone czekają na ocieplenie majowej aury :)


A teraz powinnam iść kroić kolejne spodnie, trzymajcie kciuki! Pozdrowienia!
Ula

Comments

  1. świetne spodenki :) i kieszonka z boku pięknie się prezentuje :)

    ReplyDelete
  2. Ja trzymam kciuki - bo idzie Ci bardzo dobrze :)

    ReplyDelete
  3. Świetnie Ci wyszły! Ja z tej tkaniny szyłam mężowi długie bojówki i został kawałek, który świetnie wykorzystałaś...
    Bardzo się cieszę, jak widzę że tak super wykorzystujesz moje resztki :) na podusiach fioletowych też widziałam jedną szmatkę ;) Może i ja kiedyś się zmobilizuję i zrobię posta o uszytych w ciągu ostatniego kwartału ciuchach... niestety nie mam manekina i chyba zrobię zdjęcia na wieszakach...

    ReplyDelete
  4. kieszeń wygląda niebanalnie
    całość znakomita

    ReplyDelete
  5. Świetne spodnie! I wszystko tak perfekcyjnie uszyte (jak zwykle zresztą u Ciebie!). Nie dziwię się, że mąż zadowolony :).

    ReplyDelete
  6. portki rewelacyjne,dasz radę,przecież robisz trudniejsze rzeczy,

    ReplyDelete
  7. Trzymam kciuki ale nie ma strachu,świetnie Ci idzie :)))

    ReplyDelete
  8. Ooooo! Ekstra porteczki!
    I ten skromny skrawek patchworku - genialny!!!!!

    ReplyDelete

Post a Comment

Dobre słowo motywuje :)

Popular posts from this blog

Patchworkowa Piłka (2) - Tutorial / Patchwork Ball - Tutorial

Jak uszyć węża - tutorial

Piłka