I ja uszyłam poszewki na jasie w odpowiedzi na akcję zapoczątkowaną przez Natalię z bloga ekoubanka. Wyszło mi 9 sztuk, jeśli zdążę to jeszcze doszyję do czasu gdy otrzymam nowy adres do wysłania.
Jeśli macie ochotę na proste szycie by ubarwić szpitalne łóżka to kolejny szpital do obszycia się szykuje (wszystkie aktualne informacje znajdziecie u Natalii na blogu).
My walczymy z grypą od ponad tygodnia - wypatruję zdrowia!
Ula
Ula
zdrówka, zdrówka!
ReplyDeleteu mnie też chorusy w domu (a mają ferie :( )
zmobilizowałaś mnie - czytałam o jaśkach kilka dni temu, ale potem mi umkneło... dziś już wpisałam komentarz w EkoUbrankach, że też uszyję... więc popołudnie będzie twórcze...
wszystko "przez" Ciebie :)))
Śliczne tkaninki wybrałaś, Uleńko!!! Maluchy na pewno będą szczęśliwe:)
ReplyDelete