Dziś mam nareszcie czas pokazać komplet, narzuta plus poducha, który uszyłam dla miłośniczki koni jeszcze przed świętami. Jedyne 240 paseczków fioletowych tkanin, mnóstwo cięcia, szycia i efekt który mi bardzo przypadł do gustu. Tak oto znalazłam ujście dla mojej kolekcji fioletowych szmatek :) A do tego odkryłam tą piękną tkaninę z końmi, którą wcześniej jakoś omijałam.
Zdjęcie najlepiej oddające kolory zrobiłam na dworze w wigilijne przedpołudnie, ale jak widać wietrzna pogoda nam nie sprzyjała a potem już czasu nie było.
Zdjęcia we wnętrzu są zbyt nasycone, te fiolety aż tak po oczach nie dają.
Tak wyglądały początki pracy nad końskim quiltem.
Wzór na blok wzięłam z nowo nabytego Quiltmaker's 100 Blocks, Vol. 5.
I nowość w moim szyciu - poduszka z głową konia :) mam nadzieję, że ma pysk podobny do konia - mój mąż jak go zobaczył to powiedział, że to ... kangur, więc już dalej się nie zastanawiałam jakie zwierzę przypomina. Jedynie z uszu jestem naprawdę zadowolona.
Zapomniałam przy okazji poprzedniego kompletu pokazać, co sobie wymyśliłam. Otóż z potrzeby chwili zrobiłam lamówkę dwukolorową, która zmienia się w rogach. Eksperyment udany, choć przyznam, że rogi narzuty są przez to nieco grubsze.
Zdjęcie najlepiej oddające kolory zrobiłam na dworze w wigilijne przedpołudnie, ale jak widać wietrzna pogoda nam nie sprzyjała a potem już czasu nie było.
Zdjęcia we wnętrzu są zbyt nasycone, te fiolety aż tak po oczach nie dają.
Tak wyglądały początki pracy nad końskim quiltem.
Wzór na blok wzięłam z nowo nabytego Quiltmaker's 100 Blocks, Vol. 5.
I nowość w moim szyciu - poduszka z głową konia :) mam nadzieję, że ma pysk podobny do konia - mój mąż jak go zobaczył to powiedział, że to ... kangur, więc już dalej się nie zastanawiałam jakie zwierzę przypomina. Jedynie z uszu jestem naprawdę zadowolona.
Zapomniałam przy okazji poprzedniego kompletu pokazać, co sobie wymyśliłam. Otóż z potrzeby chwili zrobiłam lamówkę dwukolorową, która zmienia się w rogach. Eksperyment udany, choć przyznam, że rogi narzuty są przez to nieco grubsze.
To tyle mojego szycia w tym roku. Na początku Nowego Roku planuję dla Was prezentację darmowego ebooka o quilcie i rozdawajkę więc zapraszam wkrótce :)
Życzę Wam radosnego Świętowania Nowego Roku!
Życzę Wam radosnego Świętowania Nowego Roku!
piękna narzuta z końmi :) a poduszki mnie powalają :) super
ReplyDeleteZdjęcia robione na zewnątrz zawsze są bardziej naturalne. Mimo silnego wiatru Twoja narzuta prezentuje się pięknie!!!
ReplyDeletePozdrawiam ciepło!!!
Rozłożyłaś mnie na łopatki,narzuta piękna,a poducha kapitalna!!!
ReplyDeleteStrasznie oryginalny pomysł, szczerze to pierwszy raz sie spotkalam z czymś takim :) Pomysłowe nie ma co i do tego świetnie wykonane. Zapraszam do siebie : xoxo-femme.blogspot.com, zachęcam do obserwowania :)+ obserwuje.
ReplyDeleteDla mnie to niewiarygodne, że można stworzyć coś tak oszałamiającego. Pełen podziw.
ReplyDeletewspaniała narzuta...
ReplyDeleteambitna jesteś niesamowicie... coraz wyżej podnosisz poprzeczkę...
Wspaniała i niepowtarzalna! Dla mnie uszycie takiej narzuty to mistrzostwo swiata, gratuluję precyzji, talentu i cierpliwośći;-)))
ReplyDeleteależ się napracowałaś! świetnie wyszło... dużo fioletu, dużo wycinania, dużo szycia i jeszcze więcej pikowania :) pełna jestem podziwu!
ReplyDeletei ta podusia!
co prawda też miałam skojarzenie z kangurem (:D) ale może z boku lub ukosa wygląda on zupełnie jak konik... uszy ma zaś boskie :))
Śliczna narzuta i podusia też. Pozdrawiam i zapraszam do mnie Zosia.
ReplyDeleteNarzuta genialna!!! Piękne tkaniny, piękne kolory, cudowne wykonanie, fantastyczne pikowanie... Cudeńko!!! Cudowny patchwork!!! Podusia kapitalna!
ReplyDeleteNo coś pięknego! Podziwiam;)
ReplyDeleteA co do głowy podusi: moja 17 miesięczna Córcia jak ją zobaczyła powiedziała "Ihaaa", więc chyba nie masz się co martwić czy do konia podobna...
ReplyDeleteCudeńko i majstersztyk! Piękna praca :) A podusia - dla mnie jak najbardziej koniowata ;)
ReplyDeleteSzampańskiej zabawy sylwestrowej i szczęśliwego Nowego Roku!
Piękne jestem pełna podziwu !!!!
ReplyDeletePrześliczna jest ta narzuta i cudna podusia!
ReplyDeleteWszystkiego najlepszego na ten Nowy Rok!
Czarodziejka, po prostu czarodziejka :)
ReplyDeleteNarzuta... powala na kolana :)
ReplyDeleteNarzuta śliczna :)
ReplyDeleteMi nie wychodzi pikowanie .
Pozdrawiam