Nie mam ostatnio czasu na szycie wcale więc do pokazania mam tylko (albo aż) nowe naparstki.
Dziś angielskie (wśród nich i szkocki się znajdzie z Keith). Jest ich trochę więc nie pokuszę się o pojedyncze zdjęcia, żeby nie zanudzać. Są i takie zwykłe i takie bardziej dostojne ze znanych wytwórni, doceniane przez kolekcjonerów.
Ten z konikami szczególnie mi się podoba i jeszcze te dwa poniżej z obrazkami dookoła...
Te naparstki mam podwójne więc będą grzecznie czekały na wymianę za inne okazy. Wiewiórka w innych ujęciach z dwóch stron naparstka :)
W zakupowym zestawie trafiły się nam też naparstki japońskie, które są naprawdę przepiękne i błyszczą złoceniami! Te dwa po prawej to taki sam naparstek więc też trafi na wymianę.
W następnym poście naparstki z innych krajów i potem jeszcze inne, a potem są nadzieje, że wreszcie pokażę narzutę, którą szyję... tzn powinnam szyć a leży napoczęta.
Dziś angielskie (wśród nich i szkocki się znajdzie z Keith). Jest ich trochę więc nie pokuszę się o pojedyncze zdjęcia, żeby nie zanudzać. Są i takie zwykłe i takie bardziej dostojne ze znanych wytwórni, doceniane przez kolekcjonerów.
Ten z konikami szczególnie mi się podoba i jeszcze te dwa poniżej z obrazkami dookoła...
Te naparstki mam podwójne więc będą grzecznie czekały na wymianę za inne okazy. Wiewiórka w innych ujęciach z dwóch stron naparstka :)
W zakupowym zestawie trafiły się nam też naparstki japońskie, które są naprawdę przepiękne i błyszczą złoceniami! Te dwa po prawej to taki sam naparstek więc też trafi na wymianę.
W następnym poście naparstki z innych krajów i potem jeszcze inne, a potem są nadzieje, że wreszcie pokażę narzutę, którą szyję... tzn powinnam szyć a leży napoczęta.
Wow cudne te maleństwa. Podziwiam je na tylu blogach i aż mnie kusi, żeby samej zacząć je zbierać :)
ReplyDeleteRzeczywiście zbieranie naparstków staje się zaraźliwe. Jeśli dalej będziesz je publikować to ja chyba dołączę do grona. ;-)
ReplyDeleteWspaniały zakup.Część naparstków wytworzona dla TCC :)
ReplyDeletePiękne.
Pozdrawiam i życzę kolejnych tak udanych zdobyczy.
Piękne naparstki,te z konikami i te w "starym" stylu mnie zauroczyły:) Pozdrawiam
ReplyDeleteŁadna kolekcja :)
ReplyDeletePiękne motywy na tych maleńkich cacuszkach :-)
ReplyDeletePiękne stadko i sporo sygnowanych cacek z Thimble Collectoes Club :) Super! Bardzo lubię japońskie okazy, mają przepiękne wzornictwo! Pozdrawiam Cię serdecznie :)
ReplyDeleteCudne maleństwa ;) Oj zazdroszczę...
ReplyDeletePrześliczne naparstki udało ci się kupic!!Jak widac kolekcja zaczęła Ci się rozrastac.
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie