Zawsze staram się, jeśli to możliwe, szyć moim dzieciom to, czego akurat potrzebują. Tkaniny zostały wybrane pewnego wieczoru przez samych zainteresowanych więc dziś prezentuje się kategoria "przedmioty użytkowe".
Dla starszego syna uszyłam worek na pływanie. Świeżo spod igły czeka już zapakowany na dzisiejszy debiut na pierwszej lekcji pływania.
A dla młodszego syna uszyłam poszewkę na poduszkę, koniecznie dwustronną więc z ukrytymi guzikami.
W międzyczasie szyję narzutę z kategorii UFOków, mam nadzieję że utrzymam tempo :)
Dla starszego syna uszyłam worek na pływanie. Świeżo spod igły czeka już zapakowany na dzisiejszy debiut na pierwszej lekcji pływania.
A dla młodszego syna uszyłam poszewkę na poduszkę, koniecznie dwustronną więc z ukrytymi guzikami.
W międzyczasie szyję narzutę z kategorii UFOków, mam nadzieję że utrzymam tempo :)
Ja jakoś nie mam parcia na szycie, coś się nie zaprzyjaźniłam z maszyną :P
ReplyDeleteFajnie wyszedł Ci ten worek i super poszewki:) Pozdrawiam
ReplyDeletePiekne prace, nie ma to jak rzeczy wykonane przez mamę :) Materiały cudne, kolorowe, pierwsza klasa.
ReplyDeleteJa również zapisałam synka na lekcje pływania i jest mega zadowolony :)
Piękne tkaniny :) Worek superowy!
ReplyDelete