W ramach przygotowania do nowego roku szkolnego uszyłam synowi nowy lunch bag/ torebkę śniadaniową. Zrobiłam go tak samo jak lunch bag, który szyłam w marcu. Tamten trochę słabo trzyma już formę, ale jest odpowiednio duży i ten obecny jest z troszeczkę grubszego materiału więc zobaczę jak wypadną testy. Na pewno jeszcze nie raz przyjdzie mi uszyć nową torebkę na lunch i przekąskę więc muszę dojść do jakiegoś dobrego wzoru.
Ten super materiał z literami scrabble dostałam kiedyś od Julianny "Jednoiglec" i udało mi się na nim uchwycić napis EAT, czyli "jeść". Ręcznie wyszyłam imię, to pierwszy raz i całkiem mi się podoba!
A na deser nowy naparstek z kolejnego miejsca dostępnego tylko podczas odpływu. Parę dni temu odwiedziliśmy angielską wyspę The Holy Island, urocze miejsce i bardzo udana wycieczka. Poszukiwania lokalnego naparstka były trudne, podobno "mało osób kupuje więc nie zamawiają" ale znaleźliśmy okaz z zamkiem.
Ten super materiał z literami scrabble dostałam kiedyś od Julianny "Jednoiglec" i udało mi się na nim uchwycić napis EAT, czyli "jeść". Ręcznie wyszyłam imię, to pierwszy raz i całkiem mi się podoba!
A na deser nowy naparstek z kolejnego miejsca dostępnego tylko podczas odpływu. Parę dni temu odwiedziliśmy angielską wyspę The Holy Island, urocze miejsce i bardzo udana wycieczka. Poszukiwania lokalnego naparstka były trudne, podobno "mało osób kupuje więc nie zamawiają" ale znaleźliśmy okaz z zamkiem.
Dobrego tygodnia!
fajny :)
ReplyDeleteBag bardzo fajny.
ReplyDeleteNaparstek interesujący.
Pozdrawiam
É tudo muito bonito.
ReplyDeleteBeijos
Świetna śniadaniowa saszetka i imienny haft pierwsza klasa!
ReplyDeleteSuper, że udało się zdobyć naparstek z tak niedostępnego miejsca. Może wyjdę na ignorantkę, ale jak wygląda życie w takim miejscu, skoro nie można się tam dostać, gdy nie ma odpływu? :)
Pływy są bardzo wysokie ale dwa razy dziennie jest odpływ więc nie mają tak źle :) na wyspie żyje tylko ok 160 osób. Myślę że mimo wszystko większość mieszkańców żyje z turystyki a nie z pracy na stałym lądzie. Pozdrowienia!
DeleteFantastyczne miejsce, byłam tam kilka lat temu i udło mi się kupic az wa nparstki.Szkoda tylko, ze w Anglii mozn zakupic tylk takie zwyklaki :(.Pozdrawiam
ReplyDeleteFantastyczne miejsce, byłam tam kilka lat temu i udło mi się kupic az wa nparstki.Szkoda tylko, ze w Anglii mozn zakupic tylk takie zwyklaki :(.Pozdrawiam
ReplyDeleteZachwycająca torebeczka i piękny naparstek :) Wspaniałego tygodnia życzę :)
ReplyDelete