Kolejne rowery mi się przytrafiły ;) Okazuje się, że rowerowych fascynatów nie brakuje. Wybrałam męskie tkaniny i oto worki dla rowerowego Pana. Trochę siodełko "gubi się" na jasnym tle, no ale jak to zauważyłam było już za późno ;)
Przy okazji nadal powstają gwiazdy, niestety powolne tempo narzuca mi rytm choróbsk przewijających się przez nasz dom.
A na koniec ku przestrodze... dlaczego nie wolno stawiać kawy obok materiałów. Chyba odpowiedź jest najprostsza z możliwych. Dziś zaliczyłam kompletną klapę, gdy wywaliłam kubek z kawą i zalałam trochę skrojonych tkanin. Na szczęście pijam Inkę, a nie prawdziwą kawę i przy szybkiej akcji ratunkowej udało się tkaniny uratować. Mam za swoje ;)
Przy okazji nadal powstają gwiazdy, niestety powolne tempo narzuca mi rytm choróbsk przewijających się przez nasz dom.
A na koniec ku przestrodze... dlaczego nie wolno stawiać kawy obok materiałów. Chyba odpowiedź jest najprostsza z możliwych. Dziś zaliczyłam kompletną klapę, gdy wywaliłam kubek z kawą i zalałam trochę skrojonych tkanin. Na szczęście pijam Inkę, a nie prawdziwą kawę i przy szybkiej akcji ratunkowej udało się tkaniny uratować. Mam za swoje ;)
Dobrej reszty tygodnia Wam życzę!! Byle do piątku :)
Sliczne i przydatne woreczki a z tej kawy to sie usmialam bo to znajomy mi temat..nie raz mi sie to zadrzylo,,,hihihi Pozdrawiam :)
ReplyDeleteSuper są te woreczki!
ReplyDeleteSzwagierka za to nauczyła się, że przy małym dziecku (jej własnym) nie stawią się herbaty koło laptopa. . . Teraz ma nowy.
Bardzo ładne woreczki a te szycie PP to dla mnie czrna magia. Jestem początkującą w patchworkach dla tego bardzo podziwiam.
ReplyDeleteOoooo, ale cudne woreczki! Napatrzeć się nie mogę!
ReplyDeleteA co do kawy, to mam jeszcze jeden powód - zamiast do kubełka, to można sobie niteczki bądź ścinki do kawki wrzucić ;) Smoczyce też popieram - mój laptop cudem uniknął zalania herbatką dzięki Młodemu :/
No a tak się zarzekałaś przy pierwszych rowerach ;)
ReplyDeleteAle szyj, szyj, bo ślicznie Ci wychodzi - i woreczki i gwiazdki super doskonałe :).
Kawy pilnuję jak oka w głowie ;) i przy materiałach nigdy nie stawiam :P
woreczki są fajoskie ...
ReplyDeletepiękne gwiazdy :)
pozdrawiam serdecznie
cudne gwiazdy
ReplyDeletePrzestroga słuszna - tylko czy zawsze mamy czas o niej pamiętać.Sledzę dalej pilnie gwiazdy na narzutę-przebieram juz nogami aby zobaczyć efkt końcowy - będę zalinać choróbska aby poszły precz lecz przy tej odwilży to chyba mi pójdzie marnie.
ReplyDeletePozdrawiam Ewa
Woreczki genialne, są śliczne i pomysłowe:) Gwiazdy też super:)
ReplyDeleteAch te Twoje rowery! W realu to dopiero robią wrażenie! Kiedyś uśmiechnę się do Ciebie o szablon - bom sama rowerową fascynatką.
ReplyDeleteCudne te rowery. Niedługo będą Twoim znakiem rozpoznawczym :)
ReplyDeleteNie wierzę, że po raz kolejny znalazłaś w sobie tyle siły by uszyć ten skomplikowany blok! Jestem pełna podziwu!
ReplyDeleteZapraszam po wyróżnienie.
ReplyDeleteRowerowe PP mogłabyś już chyba szyć z zamkniętymi oczami:) Jak zwykle cudnie Ci wyszły!!
ReplyDeletePrześliczne woreczki! Podziwiam Twoją umiejętność szycia tych szczególików!
ReplyDeleteWoreczki świetne :)
ReplyDelete