Z racji tego, że fiolet to mój ukochany kolor nie mogłam się oprzeć wyzwaniu Szuflady
Powstały z tej okazji podkładki pod kubki/ szklanki z odrobiną fioletu i odrobiną patchworku ;)
Kubki już tylko czekają na napełnienie. A podkładki na nowego właściciela :)
Dziękuję Agajaw za sympatyczne wyróżnienie. Myślę, że zarówno wyróżnienia jak i miłe komentarze są bardzo ważne. Ja przychylam się w stronę komentarzy i dlatego lubię zostawiać wpisy na Waszych blogach:)
Dziękuję również Wam za przemiłe wpisy o Annie i w innych postach! Dzięki nim wiem, że rzeczywiście coś z mojego szycia będzie ;)
Powstały z tej okazji podkładki pod kubki/ szklanki z odrobiną fioletu i odrobiną patchworku ;)
Kubki już tylko czekają na napełnienie. A podkładki na nowego właściciela :)
Dziękuję Agajaw za sympatyczne wyróżnienie. Myślę, że zarówno wyróżnienia jak i miłe komentarze są bardzo ważne. Ja przychylam się w stronę komentarzy i dlatego lubię zostawiać wpisy na Waszych blogach:)
Dziękuję również Wam za przemiłe wpisy o Annie i w innych postach! Dzięki nim wiem, że rzeczywiście coś z mojego szycia będzie ;)
ale sliczne podkładki! Fajnie współgra fiolet z zielenią, nawet bym się nie spodziewała...
ReplyDeleteŚliczności:)Dziekuję za udział w imieniu swoim i Projektantek za udział w zabawie Szufladowej:)I zapraszam na kolejne:)
ReplyDeletePodkładki są śliczne!
ReplyDeletesuper wyszły
ReplyDeleteAle super:D Qrczę chyba i ja wyciągnę coś fioletowego:D
ReplyDeleteCiekawe zestawienie kolorów, podoba mi się :)
ReplyDeleteI dziękuję za udział w moim candy.
Pozdrawiam!
Jak miło...mój ukochany kolor to także fiolet :) :) :) śliczne podkładeczki Ci wyszły!!! :)
ReplyDeletePodkładki super w sam raz na letni piknik :)
ReplyDeleteZapraszam do siebie na wymiankę gdybyś miała jeszcze ochotę coś uszyć
http://zpotrzebytworzenia.blogspot.com/2010/07/wymianka-na-torbiszcza.html
Ula ! tal sobie przeglądzm twoje posty i zainteresował mnie ten tost o kapie patchworkowej
ReplyDeleteCo ty urzzywasz to wypełnienia że nażuta jest taka cieniutka? Ja to pikuje runem co sprawia
ze pikowanie jest najmniej przyjemną czynnością
w robieniu kapy.A jak spód przykleisz do podłogi
to szpilkujesz czy fastrygujesz?