Dziś tęczowy kocyk, a wszystko to z okazji Tęczowego Wyzwania na Patchworkowej Gwieździe. Kocyk z jednej strony jest z flanelowych kwadratów, a druga strona to moje tęczowe eksperymenty. Oczywiście dla dziewczynki :) Z decyzją która strona to tył, a która przód chyba będzie trudno, bo pikowałam go od dwóch stron - od strony flaneli po szwach a od strony tęczy lotem trzmiela. Tęcza miała być tyłem ale już się na to nie upieram :)
Flanela nie jest najbardziej wdzięcznym materiałem na patchworki, ale na kocyki nadaje się super!
I've made this blanket for rainbow challenge on Patchworkowa Gwiazda blog. I can't say which side is the top and the back. I've made quilting on both sides. The side with squares is made of flannel. I like flannel because it's so nice and soft but I don't like quilt on flannel.
Żeby poczuć dobry klimat do tęczowego wyzwania polecam Wam piosenkę Israela "Iz" Kamakawiwo'ole "Somewhere Over the Rainbow"- odkryłam go kilka tygodni temu i jeszcze mi się ta piosenka nie osłuchała! Miłego szycia i słuchania! I pamiętajcie koniecznie o Tęczowym Wyzwaniu!
I would like to recommend the song of Israel "Iz" Kamakawiwo'ole "Somewhere Over the Rainbow" - I've discovered it few weeks ago and it's amazing! Have a nice day!
Flanela nie jest najbardziej wdzięcznym materiałem na patchworki, ale na kocyki nadaje się super!
I've made this blanket for rainbow challenge on Patchworkowa Gwiazda blog. I can't say which side is the top and the back. I've made quilting on both sides. The side with squares is made of flannel. I like flannel because it's so nice and soft but I don't like quilt on flannel.
tęcza na kwiecistej łące |
zbliżenie wzorów |
I would like to recommend the song of Israel "Iz" Kamakawiwo'ole "Somewhere Over the Rainbow" - I've discovered it few weeks ago and it's amazing! Have a nice day!
w takiej wersji piosenki nie znałam. Zakochałam się w niej już parę lat temu gdy po raz pierwszy obejrzałam film "Meet Joe Black" i tak mi towarzyszy :)
ReplyDeleteps. Kocyk oczywiście uroczy :)
ReplyDeletezafascynowała mnie twój tęczowy kocyk.
ReplyDeletepiosenki nie słucham bo koniec impulsów
Piękny ten kocyk :) Ja podejrzewam coś takiego szyłabym z 2 lata :)
ReplyDeletePozdrawiam Agata
O matko...przepiękne!...ja pewnie z 5 lat...
ReplyDeletePiękne są te tęcze na kocyku!
ReplyDeleteładniutki kocyk:)
ReplyDeleteCudowny kocyk :)
ReplyDeleteKolory sa śliczne :]
A dwustronność jest genialna - jak sie jedna znudzi, można zmienić - ekstra :]