Drugi zwierzak z serii "mamo uszyj nam" to wiewiórka. Jest jeszcze mniejsza niż kucyk i od samego rana była najlepszą towarzyszką zabaw.
Wczoraj dłubałam ją do drugiej w nocy ledwo na oczy widząc, ale opłaciło się. Rano musiałam tylko dorobić uśmiech na zamówienie, bo jak łatwo było przewidzieć 4 latki nie lubią zabawek bez pełnej "twarzy".
Na popołudniową sesję wiewióra zdążyła się już nieźle ubrudzić, na szczęście trwały brud złapała na sam koniec na zjeżdżalni i nadaje się do prania.
Na Malcie wiewiórek brak, a w Zielonej było ich mnóstwo w naszym parku tuż za ulicą. Z przymusu dzieci przerzuciły się na jaszczurki ale głęboka miłość do wiewiórek trwa nadal! A wiecie jakie dźwięki wydaje wiewiórka? Moje dzieci wymyślają dźwięki wszystkim zwierzakom- wiewiórka robi "wiew, wiew" :)
Wczoraj dłubałam ją do drugiej w nocy ledwo na oczy widząc, ale opłaciło się. Rano musiałam tylko dorobić uśmiech na zamówienie, bo jak łatwo było przewidzieć 4 latki nie lubią zabawek bez pełnej "twarzy".
Na popołudniową sesję wiewióra zdążyła się już nieźle ubrudzić, na szczęście trwały brud złapała na sam koniec na zjeżdżalni i nadaje się do prania.
Na Malcie wiewiórek brak, a w Zielonej było ich mnóstwo w naszym parku tuż za ulicą. Z przymusu dzieci przerzuciły się na jaszczurki ale głęboka miłość do wiewiórek trwa nadal! A wiecie jakie dźwięki wydaje wiewiórka? Moje dzieci wymyślają dźwięki wszystkim zwierzakom- wiewiórka robi "wiew, wiew" :)
Pozdrowienia!
Ula
bajerancka jest :))
ReplyDeleteFantastyczne zwierzaki wymyśliły Twoje dzieci! No a mama pięknie zrealizowała :)
ReplyDeleteNie ma to jak mieć pomysłową mamę o miękkim serduszku:)
ReplyDeleteWspaniałe zwierzaki.
Pozdrawiam:)
Fantastyczna wiewiórka i jaka światowa !!!:)
ReplyDeletePrawdziwa podróżniczka.
ReplyDelete