Obiecałam, że dziś napiszę więcej. Nareszcie mogę :)
Przez ponad trzy miesiące szyłam wieczorami narzutę na ślub mojego Brata. Ślub był w zeszłym miesiącu a prezent się jeszcze robił. Nareszcie udało mi się go ukończyć i wręczyć więc mogę się chwalić :)
I have promised to write something new on 11'th November so here it is. It took me more thant three months to finish quilt on my brother's wedding. The wedding day was in last month. I gave the present today so finally I can show it to you.
Tył/ back side
Narzuta przyniosła mi szczęście i wygraną w pierwszym wyzwaniu w Patchworkowej Gwieździe. Nagrodą są cudowne tkaniny!
This quilt is lucky form me. I won a yard of fabrics in first challenge on Patchwork Star Blog.
Wzór narzuty pochodzi z czasopisma Lena Patchwork. Kolorystyka oczywiście zupełnie inna niż w gazecie, ale o taki efekt mi chodziło! No i powiększyłam narzutę o rząd kwadracików.
Pikowanie takiego olbrzyma - bo wymiary to ok 220x180 cm sprawiło mi wiele problemów więc zbieram na maszynę o dłuższym ramieniu niż standardowe;)
I take the pattern from the magazin Lena Patchwork. I have used diferent colours and I have enlarged this pattern by adding a strip made from squares. Quilting was very difficult. This quilt is about 220x180 cm (2,4x 1,96 yards) and I have quilted it on my sewing machine. I'm dreaming about long arm machine!
moje gwiazdki :)
Przy narzucie nauczyłam się porządnie robić lamówkę i ten PDF z instrukcją robienia lamówki chyba mi najbardziej pomógł więc polecam i Wam. Jest po angielsku, ale obrazki wystarczą.
When I was sewing this quilt I learned how to make a good binding. This PDF about making binding was the most helpful for me. It's in English.
Na koniec narzuta na swoim miejscu / Quilt on the right place.
Kochane Kobitki dziękuję Wam za komentarze! i zachęcam Anonimowych czytelników o zostawianie śladu po sobie, choćby po to abym mogła trafić na Wasze blogi :)
Thank you for your lovely comments. If you have blog please leave a comment so I could visit your site!
Przez ponad trzy miesiące szyłam wieczorami narzutę na ślub mojego Brata. Ślub był w zeszłym miesiącu a prezent się jeszcze robił. Nareszcie udało mi się go ukończyć i wręczyć więc mogę się chwalić :)
I have promised to write something new on 11'th November so here it is. It took me more thant three months to finish quilt on my brother's wedding. The wedding day was in last month. I gave the present today so finally I can show it to you.
Tył/ back side
Narzuta przyniosła mi szczęście i wygraną w pierwszym wyzwaniu w Patchworkowej Gwieździe. Nagrodą są cudowne tkaniny!
This quilt is lucky form me. I won a yard of fabrics in first challenge on Patchwork Star Blog.
zdj. z bloga Patchworkowa Gwiazda
Wzór narzuty pochodzi z czasopisma Lena Patchwork. Kolorystyka oczywiście zupełnie inna niż w gazecie, ale o taki efekt mi chodziło! No i powiększyłam narzutę o rząd kwadracików.
Pikowanie takiego olbrzyma - bo wymiary to ok 220x180 cm sprawiło mi wiele problemów więc zbieram na maszynę o dłuższym ramieniu niż standardowe;)
I take the pattern from the magazin Lena Patchwork. I have used diferent colours and I have enlarged this pattern by adding a strip made from squares. Quilting was very difficult. This quilt is about 220x180 cm (2,4x 1,96 yards) and I have quilted it on my sewing machine. I'm dreaming about long arm machine!
moje gwiazdki :)
Przy narzucie nauczyłam się porządnie robić lamówkę i ten PDF z instrukcją robienia lamówki chyba mi najbardziej pomógł więc polecam i Wam. Jest po angielsku, ale obrazki wystarczą.
When I was sewing this quilt I learned how to make a good binding. This PDF about making binding was the most helpful for me. It's in English.
Na koniec narzuta na swoim miejscu / Quilt on the right place.
Kochane Kobitki dziękuję Wam za komentarze! i zachęcam Anonimowych czytelników o zostawianie śladu po sobie, choćby po to abym mogła trafić na Wasze blogi :)
Thank you for your lovely comments. If you have blog please leave a comment so I could visit your site!
Piękny klasyczny patchwork! Takie lubię najbardziej. :)
ReplyDeleteO matko, w całości narzuta po prostu powala na kolana!! Wyższa szkoła jazdy, podziwiam bardzo :))
ReplyDeleteŚlicznie wyszła. W całości pięknie się prezentuje. Gratuluję!!!
ReplyDeleteCudo uszyłaś!
ReplyDeleteUlinko, narzuta jest P R Z E P I Ę K N A !!!!!
ReplyDeleteDopiero zachwycałam się makatką a tu takie cuuudo uszyłaś. Jest PIĘKNA!
ReplyDeletePozdrawiam:)
CUUUDNA !!!!! Już wcześniej wiedziałam ze bedzie piękna, ale efekt końcowy przerósł moje wyobrażenia :D
ReplyDeletecudowna :)
ReplyDeleteREWELACJA! Piękna i precyzyjna robota :)
ReplyDeleteGratuluję zdolności
pozdrawiam M.
brat się ucieszył
ReplyDeleteWspaniała !!! Gratuluję wygranej i pozdrawiam:)
ReplyDeleteDziękujemy Uleńko za wspaniały prezent. Od dziś jest to pokój pokazowy,a my śpimy w komórce :D Bardzo jesteśmy zadowolenie z niego a potwierdzeniem tego były łzy wzruszenia mojej kochanej żony :)
ReplyDeleteAleż skomplikowane cudo uszyłaś, gratuluję nagrody, jest w pełni zasłużona:)
ReplyDeletePiękna narzuta ... bardzo pracochłonna gratulacje
ReplyDeleteNarzuta jest po prosty genialna!!!!! Nie wiem co więcej powiedzieć bo po prostu powala na kolana :)
ReplyDeleteDziękuję Wam za przemiłe słowa :) i dziękuję że napisały też osoby, których nie znałam :) zajrzę do Was wieczorem. No i nawet mój Brat się ujawnił :D narzuta pięknie się prezentuje na swoim miejscu! mi na pocieszenie została Śnieżynka z poprzedniego posta- żebym też coś patchworkowego w domu miała :)bo okazuje się, że wszystko co uszyję staje się prezentem- lubię szyć dla Innych więc o jakiejś rozdawajce czas pomyśleć :)
ReplyDeleteNarzuta prezentuje sie cudownie!!! Szczerze podziwiam!!!!
ReplyDeleteCudna wyszła! Gdy pokazywałaś pojedyncze gwiazdki zastanawiałam się jak to się złoży w całość- efekt przerósł moje wyobrażenia :D
ReplyDeleteNarzuta prześliczna,pozdrawiam i witam w Ulkowych blogach,zbieram wszystkie Ule,Uleczki,Urszulki.
ReplyDeleteIt's lovely
ReplyDeleteLove and hugs Gina xxx
Narzuta piękna :) Ja tez jestem z ZG i mamy nawet wspólną znajomą Kamilę I.Pozdrowienia
ReplyDeleteNaprawdę CUDO!!! Kto by takiej nie chciał ... :)
ReplyDeletePrześliczna, widać ile pracy i serca włożone :)
Narzuta jest rewelacyjna :) jestem pewna, że jest z niej udany prezent :)
ReplyDeleteWyrazy uznania Ulu...piękny i przede wszystkim niepowtarzalny prezent:)))! Pozdrawiam cieplutko, Ewa:)!
ReplyDeleteNo...normalnie nie wiem, co powiedzieć...Jest przepiękna!!!!
ReplyDeleteCudna narzuta:)
ReplyDeleteUleńko, ale zdolniacha z Ciebie :)
ReplyDeletenarzuta jest cudna :)
oj, chciałoby się taką mieć :) pozdrawiam
czytam, oglądam i podziwiam a tak naprawdę
ReplyDeleteprzymierza,m się do wykonania takiego dzieła dla córki:-)
Właśnie mam ochotę na uszycie narzuty - Twoja wyszła pięknie :)
ReplyDelete