Wbrew tytułowi nie będzie o jedzeniu na Święta bo mam ogromną przyjemność nic nie przygotowywać- jedziemy do Rodziców :)
O Świętach mogę napisać jedynie, że to właśnie Wielkanoc jest dla mnie najpiękniejsza. Nie przepadam za Bożym Narodzeniem i nic się nie zmieniło od kiedy mam dzieci, choć wiele osób mi mówiło że wtedy polubię. Po prostu Wielkanoc ma dla mnie ten głęboki sens. Jutro początek Triduum Paschalnego, które prowadzi do radosnego świętowania tego, że Chrystus zwyciężył śmierć!
Niech Alleluja rozbrzmiewa także i u Was, w Waszych Rodzinach!
A kulinarnie pochwalę się dzisiejszym obiadem- wymyśliłam sobie schab ze szpinakiem i dawno nie jadłam takich pyszności:)
przepis jest prosty, robi się szybko
schab (1 kotlet na osobę nie rozbijany), szpinak mrożony drobno siekany, cebula, ząbek czosnku, ziemniaki, gałka muszkatołowa, pieprz, sól, olej
schaby nierozbite podsmażamy żeby się zarumieniły, dodajemy szpinak i smażymy dalej
dodajemy zarumienioną cebulę i czosnek (drobno posiekane) i gałkę muszkatołową
do tego hicior mojej rodziny- nie przejadł nam się od miesięcy- surówka z jabłek i marchewki (plus kwasek cytrynowy i trochę cukru)
efekt ostateczny pyszny (choć dla niektórych nie wygląda zbyt apetycznie), no i nawet moja dwulatka wcinała ze smakiem:)
Smacznego;) Wesołych Świąt!
O Świętach mogę napisać jedynie, że to właśnie Wielkanoc jest dla mnie najpiękniejsza. Nie przepadam za Bożym Narodzeniem i nic się nie zmieniło od kiedy mam dzieci, choć wiele osób mi mówiło że wtedy polubię. Po prostu Wielkanoc ma dla mnie ten głęboki sens. Jutro początek Triduum Paschalnego, które prowadzi do radosnego świętowania tego, że Chrystus zwyciężył śmierć!
Niech Alleluja rozbrzmiewa także i u Was, w Waszych Rodzinach!
A kulinarnie pochwalę się dzisiejszym obiadem- wymyśliłam sobie schab ze szpinakiem i dawno nie jadłam takich pyszności:)
przepis jest prosty, robi się szybko
schab (1 kotlet na osobę nie rozbijany), szpinak mrożony drobno siekany, cebula, ząbek czosnku, ziemniaki, gałka muszkatołowa, pieprz, sól, olej
schaby nierozbite podsmażamy żeby się zarumieniły, dodajemy szpinak i smażymy dalej
dodajemy zarumienioną cebulę i czosnek (drobno posiekane) i gałkę muszkatołową
do tego hicior mojej rodziny- nie przejadł nam się od miesięcy- surówka z jabłek i marchewki (plus kwasek cytrynowy i trochę cukru)
efekt ostateczny pyszny (choć dla niektórych nie wygląda zbyt apetycznie), no i nawet moja dwulatka wcinała ze smakiem:)
Smacznego;) Wesołych Świąt!
Pysznie wygląda!
ReplyDeleteZdrowych, pogodnych Świąt :)
Bardzo apetycznie wygląda:)
ReplyDeleteBardzo dziękuję za ciepłe słowa pod moim adresem, bardzo mnie cieszą. Twój blog jest również bardzo ciekawy, Twoje króliczki są urocze:)
Pozdrawiam Ciebie najserdeczniej,
Kasia
Ula, tak zakręcił mną Twój komentarz, że na blogu Bogu ducha winnej Ani poprosiłam o stronę z.. no właśnie, z czym :-)? Bo to chyba nie o mnie chodzi ;-) A jeśli - to mogę prosić o fotkę na maila?
ReplyDeletepozdrowienia
aga