Zapowiedziane literki się "wypchały" i nareszcie są (przyczepiane na rzep).
Dla moich dzieciaków jeszcze się wypychają i nie mają na czym zawisnąć więc będą innym razem-teraz tylko Julia
a dla osób choć trochę znających angielski zadanie na inteligencję ;) i poprawę humoru dołączone do pastylek goodluckpils ze wspomnianych już targów turystycznych
Dla moich dzieciaków jeszcze się wypychają i nie mają na czym zawisnąć więc będą innym razem-teraz tylko Julia
a dla osób choć trochę znających angielski zadanie na inteligencję ;) i poprawę humoru dołączone do pastylek goodluckpils ze wspomnianych już targów turystycznych
Nie mogę poradzić sobie z labiryntem ;-)
ReplyDeleteLiterki to fajny pomysł na naukę czytania.
Zadanie nr 1 to coś w sam raz dla mnie w obecnej kondycji umysłowej;))
ReplyDeleteA do takich samych literek się właśnie przymierzam, tylko na razie nie rozwiązałam koncepcyjnie jak zszyć te z otworami w środku (np. A)...może mały kursik?:)