W tym dniu mam trochę nowości.
Na początek moje kołderkowe fascynacje;) z okazji zakupu kołdry 200x220 musiałam wyprodukować jakieś poszwy, więc powstały takie oto dwie
Z pierwszą było roboty, oj było (kwadraty 40x40cm- sztuk 55), za to druga powstała błyskawicznie z nieustającą asystą mojej małej pomocnicy, którą ciężko przekonać żeby jej na zdjęciach nie było ;)
Teraz zabrałam się za nową pracę- na razie zapowiedź tego, co chcę dokończyć dla chrześnicy i dla moich szkrabów też (dla nich zrobię cały alfabet do układania wyrazów:)
I na koniec prezent Walentynkowo - Urodzinowy jaki sobie zrobiliśmy z Mężem- zafundowaliśmy sobie kilka nocy układania i trzeci obraz do kolekcji (niestety z sześciu tylko trzy zmieszczą się w naszym mikro mieszkanku- reszta musi poczekać na przeprowadzkę). Walentynkowy bo dla nas obojga, a Urodzinowy dla mnie bo dziś są moje urodziny :)
Śliczne poszewki, szczególnie pierwsza mi przypadła do gusty, a obraz...szok...pozytywny :) Podziwiam samozaparcie i nawet nie myślę z ilu jest elementów. Pozdrawiam cieplutko.
ReplyDeleteFajne pomysły u Ciebie pozwól,że będę tu zaglądać. Pozdrawiam.
ReplyDelete